Zwariowane wakacje

Blog o pomysłach na wyjątkowe wakacje, o przygodach wakacyjnych i nie tylko.

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.

Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj.

Mark Twain

poniedziałek, 7 grudnia 2015

thumbnail

Gdzie spędzić święta?

Autor: Michał Peltner


Boże Narodzenie już za dwa tygodnie.  Jest to czas kojarzony z rodzinnym spędzaniem czasu, świątecznym obżarstwem i oglądaniem powtórek niezniszczalnych hitów telewizyjnych. Coraz więcej osób decyduje się jednak, by święta spędzić poza granicami kraju.

Ten nowy trend nie jest czystą fanaberią. Boże Narodzenie to okres, zwłaszcza w połączeniu z sylwestrem i Nowym Rokiem, kiedy jesteśmy w stanie w miarę łatwo zebrać nawet dwa tygodnie urlopu. Połowa okresu jesienno-zimowego jest też dobrym momentem na podładowanie akumulatorów.


Gdzie więc wybrać się na przerwę świąteczno-noworoczną? Mam dwie różne propozycje – albo na narty w miejsce, gdzie na pewno śniegu nie zabraknie, albo po słońce, gdzie z kolei tego nie zabraknie.

Na narty możemy wybrać się nawet w nasze Tatry. Trzeba jednak pamiętać, że przy ostatnio bardzo zmiennej pogodzie, śniegu może być jak na lekarstwo, a stoki nie będą przygotowane idealnie. Żeby nie ryzykować, należy wybrać wyższe góry. Najlepszym pomysłem są Alpy. Ośrodki austriackie, szwajcarskie, niemieckie, włoskie i francuskie słyną ze świetnie przygotowanych i szerokich tras. W dodatku ceny nie muszą odbiegać nawet od polskich. Do Szwajcarii, Francji i Włoch możemy wybrać się samochodem (zwłaszcza do bliskiej Austrii) lub dolecieć samolotem. Noclegi są niewiele droższe niż u nas, a oferta jest bardzo szeroka.


 Innym pomysłem, bardziej egzotycznym, są narty w Gruzji. Kraj ten coraz intensywniej promuje się jako destynacja narciarska. Chociaż kraj może kojarzyć się z gorącą atmosferą i klimatem Kaukazu, to pasmo górskie, od którego region bierze swoją nazwę, jest tak wysokie, że przez większą część roku można szusować tam na nartach. Do Gruzji trzeba dolecieć i mamy dwie możliwości – albo regularne linie lotnicze, albo tani przewoźnik. Przelot trwa ok. trzech godzin.


Osoby spragnione ciepła powinny natomiast rozważyć wyprawę na Wyspy Kanaryjskie. Destynacja ta  gwarantuje dobrą, słoneczną pogodę i ciepłe morze.

Bardziej zasobni podróżnicy lub mistrzowie wyszukiwania najlepszych ofert mogą pokusić się również o wyprawę na Karaiby, do Ameryki Południowej, Indonezji czy Tajlandii. Trzeba jednak pamiętać, że destynacje te w okresie świąteczno-noworocznym to koszt samych przelotów sięgający nawet kilkunastu tysięcy złotych.



Wyjeżdżając nie zapomnijcie o najbliższych. Wyślijcie Kartkę Świąteczną - dla znajomych, dla rodziny i dla klientów!
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

poniedziałek, 16 listopada 2015

thumbnail

Sposoby na tanie nocowanie w drogich hotelach


Autor: Patrycja Wolska

Każdy na wakacjach czy w podróży służbowej chce sobie zapewnić odpowiednie warunki do wypoczynku. Niestety za nocleg w hotelu oferującym wysokie standardy zwykle trzeba zapłacić sporą sumę pieniędzy. Można jednak postarać się o obniżenie ceny, stosując kilka sprawdzonych sposobów. Jakich? Listę tych sprawdzonych zamieszczam poniżej.


  • Korzystaj z internetowych porównywarek cenowych i właśnie za ich pośrednictwem dokonuj rezerwacji pokoju. Dlaczego? Dlatego, że na oficjalnych stronach hoteli często pojawiają się zawyżone ceny, które określane są na podstawie średniej rynkowej.
  • Wyrób sobie kartę stałego klienta i dołączaj do programów lojalnościowych, co umożliwi Ci korzystanie z atrakcyjnych rabatów. To opcja dla tych, którzy często podróżują i korzystają z usług jednej sieci hotelarskiej.
  • Korzystaj z internetowych porównywarek ofert, dzięki którym łatwo i szybko wyselekcjonujesz te propozycje firm, które spełniają Twoje wymagania.
  • Zanim zarezerwujesz pokój, upewnij się, że cena za nocleg obejmuje i inne usługi. Może się bowiem okazać, że za korzystanie z TV lub Internetu trzeba będzie dodatkowo zapłacić.
  • Rezerwuj noclegi przed i po sezonie oraz w tzw. martwym okresie, kiedy turystów jest znacznie mniej, a właściciele hoteli chcąc zarobić znacząco obniżają ceny.
  • Korzystaj z opcji last minute, a ceny negocjuj tuż przed wyjazdem. W większości przypadków właściciele zdecydują się na udzielenie kilku procentowego rabatu tylko po to, aby nie stracić klienta.
  • Sprawdzaj ceny w internetowych porównywarkach i negocjuj je przez telefon z obsługą wybranego przez Ciebie hotelu.
  • Dzwoniąc do hotelu poinformuj o Twoim limicie budżetowym. Jeśli akurat będzie trwał martwy sezon, to z pewnością uzyskasz zniżkę.
  • Jeśli często nocujesz w danym hotelu to po prostu poproś o rabat dla stałego klienta i zapewnij, że dzięki niemu, przy każdej następnej podróży, będziesz zatrzymywał się właśnie tutaj.
  • Unikaj nocowania w hotelu, gdy w nim bądź w jego pobliżu odbywają się duże imprezy. Wtedy nie dość, że nie znajdziesz miejsca, to z pewnością nie uda Ci się wynegocjować rabatu – wręcz przeciwnie – będziesz musiał zapłacić więcej.
  • Poproś o zniżkę, jeśli standardy pokoju nie odpowiadają tym, które Ci oferowano lub w pokoju nastąpiła jakaś usterka.


Jednym z najlepszych miejsc do nocowania jest apart hotel Warszawa Residence St. Andrews, który oferuje świetne standardy i to w bardzo korzystnej cenie.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

czwartek, 22 października 2015

thumbnail

5 miejsc dla miłośników urbexu, gdzie warto jechać z namiotem

Autor: Bartek Kowalski

Kiedy idzie zima, dobrze jest pomarzyć o letnich wyprawach. Taki, kiedy na plecy ładuje się namioty turystyczne, a przed oczyma widać tylko drogę. Oto pięć miejsc, w które warto wybrać się z namiotem.

Od czego zaczynać planowanie wyprawy z namiotem? Oczywiście – od wyboru kierunku, w którym się podąży. Jak wybierać kierunek? Ważne, żeby widoki były atrakcyjne, ludzie przyjaźni, a ceny umiarkowane. Być może ciekawym rozwiązaniem będzie urban exploration (urbex), czyli zwiedzanie miejsc opuszczonych.

  
Wybrzeże Bałtyku

Pisząc o wybrzeżu Bałtyku nie mamy na myśli ruchliwych i zatkanych miejsc, do których przyjeżdżają turyści z całego kraju. Tak zwane kurorty to turystyka w najgorszym wydaniu. Jednak polskie wybrzeże jest na tyle długie, że można tam znaleźć miejsca spokojne i nieco odizolowane od hałasu i smrodu ryby smażonej na zeszłorocznym oleju.

Przykład? Okolice Karwieńskich Błot, gdzie można tanio rozstawiać namioty turystyczne i gdzie ciągle jeszcze jest spokój. Wprawdzie pobliskie Dębki to już „kurort” pełną gębą, jednak w okolicy można znaleźć ładne i spokojne miejsce. Warto, bo wrażeń na pustej, bałtyckiej plaży nie zastąpią wycieczki do ciepłych krajów. Dla fanów urbexu godne polecenia będę wszelkie opuszczone bunkry po II wojnie światowej.


Norwegia
Ma wiele zalet. Dla turystów, którzy zabierają ze sobą namioty turystyczne jedna jest szczególnie ważna – w kraju fiordów można biwakować w każdym miejscu, byleby w zgodzie z obowiązującymi tam przepisami. To ważne, ponieważ poza tym Norwegia jest krajem bardzo drogim.

Nadrabia to jednak wtedy, gdy przychodzi do oglądania widoków. Fiordy, góry i małe wioski, głębokie zatoki morskie, miejsca opuszczone i puste lasy – to jedno z niewielu miejsc w Europie, gdzie można poczuć prawdziwą naturę. O ile oczywiście trzyma się z daleka od dużych miast.


Kornwalia
Brytyjskie pola biwakowe nie cieszą się dobrą opinią. Mimo to warto wybrać się do Kornwalii. Miejsc, w których można rozstawić namioty turystyczne jest tam sporo, pięknych widoków jeszcze więcej. Jeszce niedawno Kornwalia była miejscem urban exploration. Także dlatego, że jest krainą, w której panuje klimat dość różny od typowego dla wysp. Momentami przypomina nieco śródziemnomorski.


Liguria

Każdy był kiedyś na wczasach we Włoszech. Ostatnio modna jest Toskania. Liguria leży tuż obok – to długi region na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Najbardziej znanymi miejscowościami są Genua i La Spezia. Warto jednak poszukać mniejszych miasteczek położonych malowniczo na skalistym wybrzeżu, gdyż często natrafić można na małe zapomniane budynki.


Warto wybrać się na słynną Cinque Terrę, w okolicy Pontovenere. To pięć malowniczych miejscowości znajdujących się na liście Unesco. Czy będzie gdzie rozstawić namioty turystyczne? Włosi lubią kempingi, nie powinno być z tym problemu.


Bretania

To najdalej na zachód wysunięty region we Francji. Uznawany na przemysłowy, jednak bogaty także w atrakcje turystyczne, w tym miejsca dla miłośników urbexu. Zwłaszcza wybrzeże obfituje w formacje skalne, które malowniczo rozkładają się nad Atlantykiem.


Warto pamiętać także o tym, że w Bretanii znajdują się liczne zabytki architektury, z Rennes i Mont Saint-Michel na czele. Do Bretanii wyjeżdżają liczni turyści z Paryża i okolic, także pod tym względem wszystko powinno być na wysokim poziomie.


Poradnik urban exploration - http://fotokomorka.com/urban-exploration-poradnik/
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

środa, 19 sierpnia 2015

thumbnail

Nurkowe ecocampy w Egipcie alternatywą dla zatłoczonych hoteli


Autor: Bartosz Baginski

Czy wyjazd nurkowy do Egiptu musi wyglądać zawsze tak samo? Wyjazd do zatłoczonego hotelu, pakiet 5 dni nurkowych na rafach  gdzie nurkowanie przypomina zatłoczone ulice naszych miast podczas szczytu. Od jakiegoś czasu powstała alternatywa dla nurków, którzy chcą poznać prawdziwe piękno podwodnego Egiptu.



Odpowiedzią na potrzeby prawdziwych maniaków nurkowania stają się powstające, jeszcze bardzo mało popularne wśród Polaków, nurkowe ecocampy. Jest ich niewiele, w stosunku do wszechobecnych gigantów hotelowych, choć podróżując wzdłuż wybrzeża Morza Czerwonego można na takie wioski nurkowe trafić. Pomimo swej prostoty i skromnego zaplecza w infrastrukturę rozrywkową (brak aquaparków, kilku basenów z podgrzewaną wodą itp.) – tak bardzo docenianą przez typowego turystę „Kowalskiego”. W ecocampach panuje niesamowity klimat oraz atmosfera jaką docenią nawet najbardziej zagorzali pasjonaci nurkowania!


Nurkowe ecocapmy to niewątpliwie miejsca niezwykłe, które pozwolą stałym bywalcom, na nowo odkryć co znaczy pojęcia nurkowanie Egipt. Bo przecież w nurkowaniu nie chodzi o obszerne pokoje z plazmą na ścianie, ogromne restauracje serwujące bogate menu, wielkie baseny zatłoczone turystami, hałas animatorów, przed którymi nie da się uciec, czy plaże, na których żeby wywalczyć wolny leżak do opalania, trzeba z samego rana biec i zaklepywać stanowisko. Filozofia jaka przyświeca nurkowym ecocampom, nawiązuje głęboko do kontaktu z autentyczna przyrodą Egiptu i Morza Czerwonego. Wioski tego typu położone są nad samym brzegiem morza, gdzie na horyzoncie widać tylko rozległe piaski pustyń oraz granatową toń morza. W najbliższej okolicy, nie ma żadnych skupisk turystów, hoteli czy miejscowości wypoczynkowych. Przez kilka dni pobytu obcuje się tylko z przyrodą: zarówno tą nad lustrem wody, jak i tą pod powierzchnią. Zakwaterowanie w czystej formie doskonale nawiązuje do życia na pustyni: można nocować w namiotach, lub dla osób bardziej wymagających, stylowych bungalowach – których standard spełni oczekiwania niejednego wygodnickiego. Co istotne – kwatery mieszczą się tuż nad brzegiem morza (w nocy zasypia się przy kojącym szumie fal).


I kwestia najważniejsza, ściśle związana z celem wyjazdu – podczas pobytu w ecocampach nurkowych w zasadzie nie ma czasu na nic innego niż nurkowanie! Tuż po świcie kuchnia serwuje śniadanie, a zaraz po nim zaczyna się pierwsze nurkowanie, są także zagorzali nurkowie, którzy wybierają się na pierwsze nurkowanie przed śniadaniem - tuż po wschodzie słońca. Dodam tylko, że jest to pierwsze z czterech nurkowań, jakie wykonuje się w ciągu dnia. Intensywność programu nurkowego z całą pewnością dorównuje programom oferowanym podczas safari nurkowego. Pogram nurkowy oferowany przez ecocampy obejmuje najsłynniejsze miejsca nurkowe egipskich raf. Dociera się do nich na łódkach typu RIB, będących w powszechnym użytku campów. Tak więc propozycja wyjazdu do nurkowej wioski z całą pewnością jest doskonałą alternatywą dla safari nurkowego. Nawet jeszcze lepszą, gdyż wykonując taką samą ilość nurkowań, w przeważającej większości na tych samych rafach, dodatkowo spędza się urocze chwile w niezwykle klimatycznym miejscu, w towarzystwie entuzjastów nurkowania!


Idea jak przyświecała twórcom nurkowych ecocamów ściśle bazuje na zgoła odmiennej i niecodziennej filozofii – miejsca te tworzone są specjalnie z myślą o nurkach: oferują najwspanialsze, jeszcze dziewicze, podwodne rafy, dają nielimitowaną możliwość nurkowania na rafach domowych, dysponują nowoczesnym sprzętem gwarantującym komfort i bezpieczeństwo nurków, oferują szeroki wybór opcji zakwaterowania – oczywiście w lokalnym stylu, oraz zarażają i pochłaniają panującym w nich klimatem.

I to według mnie jest filozofia, która z całą pewnością powinna przyświecać prawdziwym entuzjastom podwodnych eskapad.


Hasło Egipt nurkowanie nie zawsze musi kojarzyć się z powielaną formą wyjazdu, gdzie nurkowanie jest tylko dodatkiem. Myślę, że rozwijająca się idea nurkowych ecocampów pozwoli na nowo odkryć Morze Czerwone pasjonatom tej dyscypliny! Umożliwi wypoczynek w zupełnie nietypowy sposób, w bliskim kontakcie z przyrodą oraz najwspanialszymi miejscami nurkowymi w skali świata.



Bartosz Bagiński
www.nurkowanieegipt.com.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

niedziela, 9 sierpnia 2015

thumbnail

Luksor – miasto sekretów

Autor: Joanna Bielas / EGYPT EXCLUSIVE

Kiedyś był stolicą Egiptu, a dziś… wciąż tętni życiem! Wszystko za sprawą niezwykłych zabytków, dla których zjeżdżają turyści z całego świata!

Daleko od wybrzeży Morza Śródziemnego, na południu Egiptu, leży miasto usytuowane po prawej stronie rzeki Nil. Każdego roku zjeżdżają do niego setki tysięcy turystów, żądnych zobaczenia na własne oczy cudów starożytnej cywilizacji.


„Miasto Pałaców”
Można być w Egipcie i nie skusić się na nurkowanie. Można nie skosztować falafeli, można wreszcie nie wybrać się na tradycyjny targ. Ale nie sposób opuścić Egipt bez zwiedzenia jednego z najpiękniejszych i najstarszych miast tej części świata, czyli Luksoru! Nazwa miejscowości w tłumaczeniu brzmi „miasto pałaców” i nie została nadana przypadkowo. Według starożytnych legend, arabscy najeźdźcy, którzy przybyli do Egiptu w VII wieku, widząc wszystkie świątynie Luksoru myśleli, że to… pałace królewskie! Dziś ruiny świątyń, a także wielka ilość starożytnych posągów zgromadzonych w jednym miejscu ściąga prawdziwe rzesze turystów!



Wschód…
Luksor umownie dzieli się na zachodnią i wschodnią część. Każda z nich kryje wiele zabytków, których nie można pominąć podczas wyjazdu do Egiptu. Na wschodnim brzegu Luksoru największą atrakcją jest z pewnością Świątynia Luksorska, uważana za jeden z lepiej zachowanych zabytków z czasów tebańskich. Równie imponująco przedstawia się świątynia Amona- Re, która stanowiła jeden z najważniejszych ośrodków religijnych w starożytnym Egipcie. Nie sposób też pominąć niewielkiego, lecz bardzo ciekawego Muzeum Mumifikacji, gdzie w przystępny sposób przybliżony został proces balsamowania i konserwowania zwłok. Wśród eksponatów znajdują się nie tylko mumie ludzkie, lecz także zwierzęce…

…i Zachód



Również w zachodniej części Luksoru czeka na nas wiele niezapomnianych atrakcji. Dostarczą je zabytki, a zwłaszcza tajemnicza Dolina Królów. To niezwykłe miejsce pochówku starożytnych władców Egiptu, m.in. Tutanchamona, Setiego I, Amenhotepa II, Ramzesa III czy Ramzesa VI. Nie wszystkie jednak grobowce są udostępnione dla turystów. Nieopodal znajduje się również Dolina Królowych, gdzie pochowano żony niektórych faraonów.


Niezwykle imponująco przedstawiają się również Kolosy Memnona. To wysokie na 17 metrów posągi przedstawiające wizerunek faraona Amenhotepa III siedzącego na tronie.

Największe wrażenie na turystach robi jednak Świątynia Hatszepsut. Ta wykuta w skale budowla z XV w. p.n.e. zachwyca swoim majestatem i doskonałym stanem. Warto wiedzieć, że to zasługa wybitnego archeologa polskiego, Kazimierza Michałowskiego, który począwszy od 1961 roku nadzorował prace rekonstrukcji świątyni. Dzięki Polakom w 2002 roku świątynia została otwarta dla zwiedzających.


Luksor oferuje wiele atrakcji, których nie sposób zobaczyć w jeden dzień. To miasto, które stanowi obowiązkowy punkt każdej wycieczki turystycznej warto zwiedzać niespiesznie, kontemplując pozostałości świata, który był kolebką naszej cywilizacji.

Artykuł pochodzi z portalu http://egyptexclusive.pl portal, który obowiązkowo trzeba odwiedzić przed wyjazdem do Egiptu.  

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

thumbnail

Jaskinie w Tatrach


Autor: Adam Karnowski


W Tatrach Polskich znanych jest około 800 jaskiń. Stanowi to 70% znanych jaskiń w całych Tatrach.

Korytarze, które zostały w nich zbadane mają długość ok. 130 km. Ponad 750 jaskiń znajduje się w Tatrach Zachodnich a jedynie nieco ponad 30 na terenie Tatr Wysokich. Duża ich część znajduje się w masywie Czerwonych Wierchów i Kominiarskiego Wierchu.  W jednostkach reglowych jaskiń jest znacznie mniej  - ich największe skupisko jest w masywie Hrubego Regla.

 

Jaskinie w większości powstały w wapieniach i dolomitach mezozoicznych, zwykle w wyniku współdziałania różnych procesów geologicznych, a w skałach krystalicznych – pod wpływem grawitacji i procesów erozyjno – wietrzeniowych.

Położoną najwyżej w Tatrach Polskich jaskinią jest Świnicka Koleba (2250 m), a w Tatrach Zachodnich – Szczelina w Krzesanicy III (2120 m). Najniżej położona jest Jaskinia Jaszczurówka Wodna (915 m). Najdłuższą i najgłębszą jaskinią Tatr jest Jaskinia Wielka Śnieżna. Osiąga ona długość przeszło 22,5 km, deniwelacja 824m. Jest częścią jaskiniowego systemu Lodowego Źródła, do którego należą m.in. Śnieżna Studnia, Ptasia Studnia, Kozia Miętusia. Znanych jest tutaj ponad 70km korytarzy. Warto wspomnieć, że jaskinia Wielka Śnieżna jest największą i najgłębszą jaskinią w Polsce.

 
W Tatrach Wysokich największą jaskinią jest Studnia w Mnichu. Jej długość to 60m, głębokość 22m.Wiele jaskiń Czerwonych Wierchów ma rozwinięcie pionowe, występują w nich często pionowe studnie. Najgłębsza z nich znaleziono w Śnieżnej Studni. Miała ona 230 m pionu. Największe korytarze znajdują się w Jaskini Czarnej, której niemal cały główny ciąg na długości ok. 1 km ma kilka metrów szerokości i wysokości. W roku 2002 w Jaskini Małej w Mułowej znaleziono największą komorę jaskiniową. Jej długość wynosi 85m, do 40 m szerokości i 90 m wysokości. Dzięki takim rozmiarom mógłby się w niej zmieścić kościół Mariacki wraz z wieżami.


 Największe jaskiniowe jezioro znajduje się w Ptasiej Studni. Niektóre z jeziorek wprowadzają do syfonów wodnych. Największy ciąg syfonalny, w którym jest najdłuższy syfon wodny, jaki poznano w całych Karpatach (333m tzw. Syfon Warszawiaków), odkryto w Jaskini Kasprowej Niżniej. Najgłębszy syfon znaleziono na dnie Ciasnych Kominów w Jaskini Miętusiej. Kilka jaskiń stanowi podziemną drogę dla potoków powierzchniowych, a wielu innych potoki tworzą się pod ziemią. Dwie największe jaskiniowe rzeki, czyli takie, które powstają pod ziemią, poznano w Wielkiej Śnieżnej i Jaskini Małej w Mułowej.

Jaskinie Tatr Zachodnich - Raptawicka, Obłazkowa, Mylna 


Ciekawostki na temat Tatr. Także szlaki na Czerwoną Ławkę, na Krywań i inne.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

poniedziałek, 27 lipca 2015

thumbnail

Pomysł na wakacje – Chorwacja


Autor: Artelis 
Zastanawiasz się gdzie spędzić urlop? Nie masz żadnego pomysłu, gdzie w tym roku wyjechać na wczasy, aby móc w pełni cieszyć się wolnym czasem, przy jednoczesnym minimalnym stanie troski o zawartość swojego portfela?


Pamiętaj, że ten dylemat nie dotyczy tylko Ciebie. Wspaniałym pomysłem na wakacje może okazać się Chorwacja. Skaliste plaże Morza Adriatyckiego mogą okazać się rajem nie tylko dla wielbicieli żeglarskich przygód, ale także dla amatorów wielu innych letnich rozrywek.

 
Chorwacja jest jednym z najczęściej obieranych kierunków letnich wycieczek przez turystów Europy oraz całego świata. Wszystko to za sprawą wspaniałego klimatu oraz licznych rozrywek, jakie serwowane są turystom przez chorwackie biura podróży. Wczasy w Chorwacji mogą stać się prawdziwą przygodą, a nawet odmienić niejedno życie. Jeśli masz, co do tego jakiekolwiek wątpliwości, już dziś zorientuj się w przecudownych możliwościach, jakie oferuje ten kraj. Jeśli myślisz, że spędzisz wakacje leżąc plackiem i opalając się na plaży – zapomnij! Cała paleta możliwości, jaką można znaleźć w Chorwacji zachwyci nawet najbardziej wymagających. Od wylegiwania się na skąpanych słońcem plażach i zabawę do białego rana w nadmorskich kurortach, przez żeglarskie przygody na pełnym przygód Morzu Adriatyckim, aż do zwiedzania wspaniałych klejnotów chorwackiej kultury – miast takich jak Zadar, Dubrownik czy Rijeka. Nie zastanawiaj się. W Chorwacji każdy znajdzie coś dla siebie.


Chorwacja jest rajem dla amatorów sportów wodnych. Jeśli marzysz o tym, by poczuć zew przygody i puścić się w nieznane, aby poczuć chłodną morską bryzę na swoich włosach oraz spędzić czas swojego urlopu w naprawdę przygodowy sposób – wczasy w Chorwacji są dla Ciebie. Cała gama możliwości, jaką oferuje Ci ten niewielki kraj, może zaskoczyć Cię w bardzo pozytywny sposób. Żeglowanie przez wysepki rozsiane na Adriatyku niczym diamenty może być dla Ciebie niezapomnianą przygodą, a nawet zmienić Twoje życie. Na pewno w tym momencie zastanawiasz się, w jaki sposób możesz pozwolić sobie na takie wakacje. Myślisz o tym, że nie stać Cię na tak kosztowne i angażujące spędzanie urlopu. Nie martw się. Faktycznie, Chorwacja jest jednym z najczęściej obleganych turystycznych kierunków. Jednakże, jeśli odpowiednio się postarasz i zaczniesz planować urlop z pewnym wyprzedzeniem, możesz liczyć na to, że znajdziesz interesujące oferty na spędzenie czasu w tym przeuroczym kraju.


Jeśli planujesz wczasy w Chorwacji i szukasz noclegu, sprawdź na www.edom.pl/noclegi/hr/chorwacja/. Portal ten umożliwia znalezienie noclegu w interesującym Cię terminie oraz lokalizacji. Dzięki starannie wyselekcjonowanej bazie noclegowej oraz stałym aktualizacjom, możesz znaleźć coś naprawdę ciekawego, nie płacąc przy tym fortuny.




Artelis.pl - Twoja wiedza, Twoim wizerunkiem w sieci
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 18 lipca 2015

thumbnail

Nessebar - miasto w Bułgarii posiadające swój niepowtarzalny urok


Autor: Rudi
Nessebar to miasteczko znajdujące się we wschodniej Bułgarii, na małym, skalistym półwyspie nad Morzem Czarnym.  Miasto należy do najstarszych osiedli w Europie, w całości zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Foto: Wita Bardecka Bułgaria Nessebar
Historia Nessebaru sięga V wieku p.n.e. (wówczas znany jako Messembria).  Szybko miasto zostało jednym z dwóch najważniejszych miast morskich w regionie. Swoją pozycję udało mu się zachować przez cały okres antyku. Neseber został ogłoszony architektonicznym i archeologicznym rezerwatem w 1956 roku. W 1983 roku stare miasto zostało umieszczone na światowej liście dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Foto: Wita Bardecka Bułgaria Nessebar
 
Miasto posiada swój urokliwy i niepowtarzalny klimat. W mieście znajdują się ruiny murów obronnych, baszt i arkad, które niegdyś czyniły ten półwysep niedostępną twierdzą. Obecnie można zwiedzać dobrze zachowaną cerkiew bizantyjską z XI - XIV wieku oraz malownicze uliczki i domy mieszkalne z XVIII i XIX wieku charakterystycznych dla budownictwa czarnomorskiego. Dawniej o Neseberze mawiano że jest miastem, w którym najwięcej mieszkańców przypada na jedną cerkiew. Do dnia dzisiejszego miasto może poszczycić się liczbą 41 starych cerkwi np.: Stara metropolia - cerkiew "Św. Sofia" (V wiek), Nowa metropolia - cerkiew "Św. Stefan" (X-XI wiek), cerkiew "Św. Paraskiewa"(XII – XIV wiek) i inne. W cerkwi "Chrystos Pantokrator" (XIV wiek) mieści się dzisiaj galeria sztuki, a "Św. Joan Aliturgetos" (XIII-XIV wiek) to majstersztyk bułgarskiej architektury cerkiewnej. Na wjeździe do starego miasta znajduje się autentyczny młyn miejski. Wąskie uliczki i charakterystyczna, zabytkowa zabudowa znacznie różni się od innych miejscowości w Bułgarii.
Foto: Wita Bardecka Bułgaria Nessebar
Warto wybrać się do Nessebaru na zakupy. Ceny są niższe niż w pobliskim Słonecznym Brzegu, a wąskie uliczki oraz przydomowe, niewielkie sklepiki i stragany są zapełnione różnego rodzaju towarami. Znaczna część mieszkańców żyje tylko ze sprzedaży pamiątek, przeważnie własnej, ręcznej produkcji. Popularne są różnego rodzaju ozdoby i dekoracje wykonane z muszli czy drewna oraz ręcznie robiona biżuteria. W mieście znajduje się również wiele kawiarni, restauracji i barów, gdzie można zjeść potrawy tradycyjnej kuchni bułgarskiej oraz napić się zimnego piwa czy wyśmienitego bułgarskiego wina. Ciekawostką jest, iż w Nessebarze (przy wejściu do miasteczka skręcić w prawo) znajduje się restauracja z obsługą w języku polskim. Polacy odwiedzający tą restauracje uzyskują 10% zniżki.
Foto: Wita Bardecka Bułgaria Nessebar
 Nessebar stanowi obowiązkowy punkt podczas zwiedzania Bułgarii,  szczególnie dla turystów odwiedzających Słoneczny Brzeg ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo. Spacer plażą ze Słonecznego Brzegu do Nessebaru trwa około 30 minut. Z innych miejscowości w Bułgarii organizowane są wycieczki fakultatywne do tego miasteczka, ich cena wynosi około 100zł.
 Foto: Wita Bardecka Bułgaria Nessebar

Przedownik turystyczny po Słonecznym Brzegu Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 11 lipca 2015

thumbnail

Formentera - spokojna przystań dzikich plaż

Autor: Artelis

Formentera to jedna z zupełnie niezwykłych i wciąż niedocenianych wysp Balearów. Ta czwarta co do wielkości wyspa archipelagu przyciąga podróżników kochających dzikość krajobrazów i cudowny spokój.


Endemiczne gatunki ptaków i wręcz bajkowy podwodny świat to perełki tego miejsca. Liczy sobie ona około 83 kilometry kwadratowe i posiada aż 69 kilometrów linii brzegowej.

Jak się tam dostać... gdzie nocować na Formenterze?
By móc się znaleźć na Formenterze trzeba samemu poszukać odpowiedniego połączenia lotniczego a także miejsca noclegowego. Czasem wymaga to nie tylko cierpliwości ale i samozaparcia, jednak warto. By dotrzeć na wyspę najpierw należy przylecieć samolotem na Ibizę, później zaś dojechać do portu Eivissa autobusem lub taksówką. Jedynym sposobem, by dostać się na Formenterę jest podróż statkiem lub wodolotem z Ibizy. Pierwsze opcja to około 50-minutowa wycieczka, druga podróż zaś trwa około pół godziny.

Baza noclegowa jest bardzo dobrze rozwinięta. Wśród polecanych hoteli znajdują się takie obiekty jak Bungalows Es Pins, Sol y Mar czy Logo Playa. To miejsca niezwykle luksusowe i sprawdzone przez wielu turystów. Ceny wahają się od 160 do ponad 240 złotych za nocleg.


Niezwykłe atrakcje wyspy Formentera
Formentera to miejsce pełne fascynujących zakątków. Wyspę najlepiej zwiedzać rowerem, bowiem jest niewielka, a na wielu drogach obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami spalinowymi. Wycieczka jednośladem umożliwia kontakt z naturą i jej obserwację.
Kilometry przepięknych plaż, endemiczne gatunki zwierząt, solanki - to wszystko sprawia, że czas płynie tu zupełnie inaczej. Można także pozwiedzać niewielkie galerie, które prowadzone są w domostwach mieszkańców wyspy.

Warto odwiedzić taki ośrodek jak Es Pujols, w którym znajdują się hotele, liczne restauracje oraz dyskoteki - czyli wszystko, czego potrzeba do wygodnych, przyjemnych wakacji. Ciekawą miejscowością portową jest także La Savina, do której przybijają łodzie z Ibizy.


Stolicą wyspy jest Sant Francesc de Formentera, w której czeka Muzeum Etnologiczne a także urokliwe uliczki i domostwa, bowiem miejsce to do dnia dzisiejszego zachowało swój pierwotny urok. Warto także zajrzeć do Pilar de La Mola, bowiem z tej niewielkiej wioski rozpościera się wręcz bajkowa panorama.

Autor: Redakcja serwisu Majorka.com.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

piątek, 10 lipca 2015

thumbnail

Bułgaria jakiej nie znacie – Wyspa Sveti Toma (Wężowa Wyspa)



Autor: Wita Bardecka

Wyspa Sveti Toma albo inaczej nazywana Wężowa Wyspa jest bezcennym skarbem przyrody w bułgarskim rezerwacie Ropotamo. Wyspa jest niezwykle interesująca pod każdym względem.

Oficjalna nazwa Sveti Toma pochodzi od nazwy kaplicy, która niegdyś była na tej wyspie. Legenda niesie, że mieszkał w kaplicy jeden z biblijnych świętych Święty Tomasz. Drugą nazwę Wężowa Wyspa zawdzięcza zamieszkującym wyspę wężom morskim.


Foto: Wita Bardecka. Wyspa Sveti Toma za falochronem. Bułgaria

Czarnomorska wyspa położona jest na północ od rzeki Ropotamo i tylko 15 km na południe od Sozopola. Wężowa Wyspa jest niewielka, liczy tylko jeden hektar. Bezludna, skalista wysepka z unikalną fauną przyciąga wiele rzadkich gatunków ptaków morskich. Pod czas masowej migracji ptaków wędrownych wyspa staje się prawdziwym królestwem ptaków. Tysiące ptaków przystaje tu na krótki odpoczynek i posiłek.


Saint-Tomas Island, Wyspa Sveti Toma. Widok z satelity. Google Map

W połowie XX wieku, brzegi wyspy były jednym z miejsc zamieszkałych przez foki mniszki. Niestety, w ostatnich czasach nie zauważono by przybywały na wyspę, ale za to w morzu wokół wyspy można zobaczyć delfiny.

W przeszłości wyspa często była przedmiotem najazdów przez poszukiwaczy skarbów, którzy szukali zakopanego skarbu piratów. Wszystko przez kolejną legendę. Głosiła ona, że Wężowa Wyspa była kryjówką piratów, którzy ukryli na niej swoje niezliczone skarby złota w tajnych podwodnych jaskiniach. Badacze wyspy jednak nie znaleźli żadnej jaskini na wyspie. Masowe wykopaliska były prawdziwą plagą dla dzikich zwierząt na dziewiczej wyspie. W 1933 roku wyspę przed zniszczeniem uratował wybitny bułgarski zoolog akademik Ivan Buresch, który zasadził na wyspie kaktusy opuncji. Roślina została sprowadzona z ogrodu botanicznego w Bratysławie. Warunki dla kaktusów opuncji okazały się bardzo przyjazne. Kaktusy szybko rozprzestrzeniły się na całej wyspie, uniemożliwiając poruszanie się po wyspie. 


Na Wężowej Wyspie w maju i czerwcu kaktusy opuncji niezwykle pięknie kwitną. Wydają cudowne, pachnące, żółte i czerwone kwiaty, które we wrześniu zastępują egzotyczne ciemnoczerwone jadalne owoce. Smak owoców jest słodki, a świeży aromat podobno przypomina aromat arbuza lub truskawki.


Według bułgarskich ezoteryków Wyspa Sveti Toma została sztucznie zbudowana przez starożytnych Traków. Wyspa stanowiła, ich zdaniem, sanktuarium do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych, duchowych i materialnych miejscowej ludności trackiej. Uważają, iż starożytny kompleks zasilany jest duchową energią ze Słońca, Księżyca oraz rozległego dookoła Morza Czarnego. Twierdzą, że ołtarz na wyspie był wzniesiony od strony wschodu słońca.

Wyspa jest widoczna z hotelu Sveti Toma, który znajduje się w wyjątkowym miejscu, pośród dziewiczej przyrody z zapierającymi dech w piersiach widokami na piękne plaże. Jest idealnym miejscem dla osób, które pragną uciec od masowej turystyki, dla osób szukających spokojnej, romantycznej i komfortowej atmosfery.


Foto: Wita Bardecka. Hotel Sveti Toma 

Zapraszam na stronę internetową Hotelu Sveti Toma http://st-thomasbg.com/